poprzednia strona | spis treści | następna strona     

Recenzja filmu "Definition of freedom"
definicja wolności?

Pewnego razu, zimową, wieczorową porą obejrzałem film. Nie był to jeden z wielu "filmików o PK". Był to film, który tak jak we mnie rozbudził dążenie do wolności i zachwyt, tak i na Was powinien wywrzeć wrażenie. Zapraszam do recenzji filmu infoset'a pod tytułem "Definition of freedom".



Definicja wolności?
Czy można zdefiniować wolność? Raczej nie, bo każde zamknięcie jej w słowach to jej ograniczenie. Czy można nauczyć kogoś wolności? Też nie - trzeba ją odkryć i wydobyć na zewnątrz z samego siebie. Czy można pokazać wolność, obrazem i dźwiękiem? Po obejrzeniu "Definition of freedom" doszedłem do wniosku, że można.



Ten film do odkrycie. To coś, co każdy z Was powinien obejrzeć na początku sezonu, żeby porządnie naładowac się chęcią do treningu i poszukiwania tej wolności w jedyny słuszny sposób - poprzez free running. Szczególnie polecam ten film początkującym - nie oglądajcie go wyodrębniając kolejne tricki; po prostu dajcie się wciągnąć. Obraz i dźwięk zastąpią miliony słów i pokażą Wam, czym naprawdę jest PK - nie trickami, ale ruchem.



Obraz
Ten film to składanka scen z różnych filmów (nie-filmików!) o Le Parkour. Większość z nich mogliście już widzieć, ale polecam obejrzenie tego wszystkiego jeszcze raz, w innym kontekście, w połączeniu z innymi najlepszymi scenami z innych najlepszych filmów. Wszystko jest tu najlepsze.



Na film składają się rozmaite sceny z takich filmów jak "USA Parkour", "Evolution" czy "Dvinsk Clan". Oczywiście jest tu tego więcej - niektóre sceny widziałem na oczy pierwszy raz; sporą część zajmują reportaże francuskiej telewizji. Nie zauważyłem polskich akcentów w obrazie.



Mogłoby się wydawać, że "Definition of freedom" to chaotyczna składanka różnych fajnych scenek. Może nawet faktycznie tak jest (nie pytałem się o to autora), ale ja zauważyłem pewną prawidłowość - szybkość i dynamika scen jest dostosowana do muzyki (o której za chwilę); nastrój opada i wzrasta. Są tutaj scenki kolorowe i czarno-białe, scenki w lepszej i gorszej jakości - ważne jest spójne dla całego filmu przesłanie: oczywiście wolnosć.





Muzyka
Mnie się podoba, i na tym mógłbym zakończyć wywody o podkładzie muzycznym filmu, ale nie zrobię tego. Muzyka porywa i stanowi całość z obrazem; współtworzy nastrój filmu. Zmienia się - raz przyspiesza, raz zwalnia, i bynajmniej nie jest to błąd przy nagrywaniu. Znajdziemy tutaj muzykę poważną, muzykę syntetyczną oraz hip-hop, w równych proporcjach wymieszane i zawsze pasujące do tego, co dzieje się na monitorze. Nie muszę chyba dodawać, że muzyka "Definition of freedom" też niesie przesłanie wolności? ;)



Autor
Autorem filmu jest infoset, któremu serdeczie dziękuję za podsunięcie tego filmu i zachętę do obejrzenia. Kiedy Wy też obejrzycie "Definition of freedom" prawdopodobnie również podziękujecie infosetowi za ten film. Sam autor wypowiada się o nim, że to jest "przykładowa składanka". Żeby wszystkie "przykładowe składanki" tak wyglądały...



infoset presents
a movie assembled on basis of films from whole world
Definition of freedom
Did you whenever think what is a freedom?
...

Technikalia

Tytuł: Definition of freedom
Autor: infoset
Długość: 06:38
Waga: 47,5 MB
Format: .wmv
Rozdzielczość: 640x480
»Pobierz film

Jak ściągnąć z RapidShare? Kliknij na powyższy link, poczekaj na załadowanie się strony, następnie przewiń ją w dół i kliknij na przycisk "Free". Otworzy się kolejna strona. Przewiń ją na dół i odczekaj kilkanaście - kilkadziesiąt sekund (jest tam licznik). Następnie zaznacz mirror i wpisz w odpowiednie pole kod z obrazka, który Ci się pokaże. Natępnie kliknij na "Download from mirror...", wybierz miejsce w którym ma się zapisać plik i czekaj na ściągnięcie.



Zakończenie
Co mogę napisać na koniec mojej recenzji? No cóż, życzę Wam miłego oglądania tego świetnego filmu. To znakomity obraz na początek nowego sezonu. Pozdrawiam,

choose.an.egg

poprzednia strona | spis treści | następna strona     

na górę