StreetZone

Trochę historii

Nazwa teamu wzięła się z przypadku. Po prostu ktoś rzucił StreetZone i się tak przyjęło. Jak większość ekip swoje początki wiążemy z filmami "Yamakasi" i "Jump London". Na początku zaczął trenować RaVeN z RaDiem. Po jakimś czasie RaVeN zaczął na poważnie myśleć o Parkour i wciągnął innych (było nas wtedy 11). Radio niestety przestał trenować. Minęło pół roku - większość przestała trenować oprócz RaVeNa i Punishera. RaVeN postanowił poszukać ludzi ćwiczących w Dębicy. Znalazł Gębę, który jest kolejnym członkiem teamu. Dzięki niemu poznaliśmy Olka, który dobrze zaaklimatyzował się u nas i został przyjęty do teamu. Obecnie jest nas 4.

StreetZone

Skład klanu
Na dole:
po prawej - Raven - 16 lat
po lewej - Olek - 18 lat
Na górze:
po prawej - Gęba - 17 lat
po lewej - Punisher - 16 lat


Zloty

Uczestniczyliśmy jedynie w zlotach Tarnowskich w wakacje 2006. Stwierdziliśmy, że nie opłaca się na razie dalej wybierać. Zloty te bardzo dobrze wspominamy. Dzięki nim poznaliśmy bardzo wielu przyjaciół - dlatego jeżeli gdzieś koło Twojej miejscowości szykuje się zlocik wybierajcie się na niego - gorąco polecamy - zloty to naprawdę dobra sprawa.

Upadki

Jak każdemu zdarzają się gorsze i lepsze dni. Kontuzje nielubiane przez każdego czasami nas dopadają. Najgorszą kontuzję z teamu miał RaVeN - złamał obie ręce wykonując layouta z niezbyt małej wysokości - co najdziwniejsze połamał się przez materace, ale nie chcemy myśleć co by się stało i bez nich. Punisher ostatnio także przeżył kontuzję - zwichnięcie stawu kolanowego - niezbyt przyjemne przeżycie, dlatego życzymy wszystkim jak najmniej kontuzji.