poprzednia strona |  spis treści |  następna strona

Undergravity

TROCHĘ HISTORII:
UnderGravity Team powstał oficjalnie w marcu, zeszłego roku (2005), bliskim Warszawie mieście Mińsk Mazowiecki. Grupę tę tworzą trzy stałe osoby: Robin, Młody i Świstak. Przygodę z parkour zaczęli w niezwykły przypadek? poprzez obejrzenie ciekawego filmu ze strony "UrbanFreeFlow", gdzie kolesie ćwiczący tam zrobili na nich ogromne wrażenie. Na początku nie wiedzieli nawet, czym jest parkour, byli pod ogromnym wrażeniem jak się okazało, że liczne grono z Polski i całego świata zainteresowane są tym sportem. Na początku wychodzili sobie na własne placówki, czy posiadłości, wykonując fikołki i przeskoki przez barierki. Poprzeczka coraz bardziej rosła, a sam sport stawał się dla nich czymś więcej. Każda postawiona im poprzeczka musiała zostać prędzej, czy później pokonana. Gdy parkour stawał się dla nich rzeczą oczywistą, postanowili założyć swoją stronę internetową, dobrać odpowiednią nazwę dla teamu i na dobre zacząć ćwiczyć ten wspaniały sport.

NAZWA:
Problemem jakim pojawił się dla grupy, była nazwa teamu, nie było na nią pomysłu ani żadnej koncepcji. Po pewnym czasie nad pracami z pierwszą stroną, Robin wpadł na pomysł by skonsultować się w tej sprawie ze Świstakiem. Rozmowa szła im dobrze, ale ciągle bez powodzenia (nazwy brak). Po kilkunastu minutach tajemnicze i ciekawe słowo: "UnderGravity", pojawiło się w okienku gadu-gadu. Sama treść sprawiła ogromne możliwości i zachwyt, a oznaczać miała dosłownie "pod grawitacją", logicznie bez przeszkód. W grupie od razu ucieszyła się powodzeniem i została przyjęta. Grupa UnderGravity Team nigdy nie miała swojego loga, rozpoznawana jest poprzez samą nazwę "UnderGravity" i pewnie tak już zostanie. W końcu to nie ma dla nich większego znaczenia.

ROZWÓJ:
Mijały dni, tygodnie, miesiące, UnderGravity ciągle ćwiczyli, rozwijali się w dosyć szybkim tempie zaskakując coraz bardziej przechodniów na ulicach i swoich przyjaciół. Wszyscy wmawiali im, a czasem nawet podśmiewali się, że są: małpami, dziwakami, którzy nie mają ze sobą co zrobić, a także mówiono o nich tarzany. Z czego bardzo szybko w artykule miejskim "Co Słychać?", redaktor naczelny: Zbigniew Piątkowski, podchwycił pomysł temat. Brzmiała ona "Miejskie Tarzany", grupie taka nazwa na początku nie spodobała się, ale było dużo śmiechu i stwierdzili, że nazwa art. nie będzie miała wpływu na ich dalszą działalność. Po pewnym, dłuższym czasie tajemniczo i niespodziewanie odezwał się Marek Łuszczyna, redaktor ogólnopolskiej prasy "Cogito", po szybko nawiązanym kontakcie z nim zrobiliśmy w Warszawie duży reportaż na temat parkour i naszej grupie. Prócz tego pojawiły się o nas mniejsze art. takie jak temat w oficjalnym serwisie Mińska Mazowieckiego (dwa razy), w reklamówce czasopisma dla gimnazjalistów "Victor" i w gazetce szkoły budowlanej. Warto wspomnieć iż grupa dodatkowo zyskała dwóch sponsorów hostingowych, dzięki czemu mają gdzie wrzucać swoje filmy parkour i ciągle się rozwijać. Grupa pnie ciągle w górę bez żadnego wahania, bez politowania, pomaga wszystkim innym traucerom i patrzy na świat przez pryzmat wielkiej dżungli, jaką jest miasto i przeszkody postawione na ich drodze.

WIZJA NA PRZYSZŁOŚĆ:
UnderGravity ciągle dąży do coraz to większych i nowych barier, by niemożliwe stało się możliwe, a tricki wyglądające na niedokładne, stawały się pomału prawie idealne. Sama grupa dzięki temu co robi nadaję dodatkowo temu sportu trzech nowych prekursorów parkour, jakimi są Robin, Młody i Świstak. Ciągłe treningi, praca mięśni to to, co ekipa lubi najbardziej.

GALERIA:
(Kliknij na obrazki żeby zobaczyć je w pełnych rozmiarach.)

   

SŁÓW KILKA:
Cały team pragnie zaprosić wszystkich po więcej informacji o naszej ekipie i o samej działalności parkour, którą znajdziecie na naszej oficjalnej stronie internetowej www.undergravity.com, kontakt z nami uzyskacie poprzez maila: undergravity@vp.pl oraz telefon 513856788. UnderGravity Team pozdrawia i pragnie podziękować magazynowi "e-Parkour", czytającym ten artykuł, a także tym którzy ciągle nas wspierają i są z nami duszą, ciałem i sercem...

UnderGravity Team

poprzednia strona |  spis treści |  następna strona

na górę