Nasza pierwsza miejscówka w której zaczęliśmy kręcić. Statek piracki okazał się naprawdę świetnym miejscem do filmu. Multum ławeczek, drabinek, kratek, balustrad dawała pole do popisy chłopakom. Spędziliśmy tam kilka godzin z czego udało się skręcić kilkunastominutowy materiał. Gdy pan kapitan w końcu zaczął na nas narzekać musieliśmy się zmywać.

poprzednie zdjęcie | następne zdjęcie
początek