Filmy od tracers.ru

Quick Recenzje: Tunisiana, Coliseum, Monks, Autumn '06, Moscow

Wchodząc kilka tygodni temu na stronę rosyjskiej PAWY (www.tracers.ru) ze zwykłej ciekawości pobrałem na swój dysk kilka filmów. Nie spodziewałem się wtedy, że wywiorą one na mnie tak duży wpływ. Moim oczom ukazały się 4 profesjonalnie wykonane produkcje, które powinny być przykładem jak powinno nagrywać się filmy parkour.


Tunisiana


Tunisiana

Graliście kiedyś w grę komputerową znaną jako Prince of Persia? Bohater filmu pt. "Tunisiana" prawdopodobnie też, gdyż film przypomina ekranizacje znanej gry. Film przenosi nas do gorącej i słonecznej Tunezji - miejsca idealnego do trenowania parkour. Ten po części arabski kraj szykuje dla nas świetne miejscówki, o których traceurzy z europejskich miast mogą jedynie pomarzyć. "Gęsta" zabudowa, wąskie uliczki i przyczepne ściany" dają możliwości do dużych gap jumpów, cat leapów i wspinaczki, czyli technik najbardziej użytecznych w PK. I to właśnie takie techniki widzimy w Tunisianie. Tylko czysty parkour bez żadnych flipów, palm spinów czy zbędnych vaultów. Po obejrzeniu filmu nikt nie powinien mieć wątpliwości, co jest przydaje się w Parkour a co jest tylko zbędnym dodatkiem. Oceniając ten film nie można zapomnieć o umiejętnościach. Wszystkie techniki są płynne i robione z należytą precyzją. Skoki wykonywane na wysokościach zapierają dech w piersiach (choćby cat leap w 01:02 minucie czy inne liczne gap jumpy). Po emisji filmu czuję się zawsze napełniony siłą i tryskam energią do skakania. Za tak ogromną satysfakcją z oglądania filmu stoi również bardzo dobry montaż. Nie jest to zwykły zlepek filmów, jakich tysiące możemy znaleźć w Internecie. Klatki układają się w jedną całość, przez co mamy wrażenie jakby występujący traceur przemierzał całe miasto bez odpoczynku.

Tunisiana

Wszystkie sceny zachwycają niezwykłą barwą. Jest to na pewno zasługa pięknej pogody, która dopisywała na planie filmu. Autorzy pokusili się także o ciekawe wstawki np. zachowania przechodniów, piękne widoki na morze lub zabawy z małym psem na piaszczystej plaży ;). Również i strój biegacza został odpowiednio dobrany, aby podkreślić klimat filmu. Traceur biega w spodniach i w koszulce przewieszonej przez pas, która przy skokach powiewa na wietrze dodając dynamizmu. Film kończy scena, w której rosyjski traceur dopingowany przez miejscowe dzieci skacze z wielkiego kamiennego muru. Podkład muzyczny świetnie pasuje do ponad 3 minutowego "dzieła". Możemy także usłyszeć szum morza czy okrzyki Turków będących pod wrażeniem parkour. Niestety nie znam tytułu utworu. Zapewniam jednak, że szybko wpada w ucho i większości osób powinien się on spodobać.

Tunisiana

Podsumowywując Tunisiana należy do czołówki moich ulubionych filmów, jakie posiadam w swojej kolekcji. Na pewno nie jest to produkcja, która ogląda się jeden raz. Każdy chcąc nie chcąc na pewno kiedyś do niej wróci. Jest to zasługa wzorowego montażu oraz umiejętności rosyjskiego traceura. Każdy może obejrzeć film w Internecie pod tym adresem.

Coloseum


Coloseum

Jak sama nazwa wskazuje akcja filmu, który pragnę teraz opisać dzieję się w rzymskim lub greckim Koloseum. Chcę przypomnieć, że budynek ten w epoce antyku służył jako amfiteatr. Można powiedzieć, że swoją funkcje pełni do dziś gdyż teraz możemy podziwiać na nim parkour w świetnym wykonaniu. Po pierwsze film należy pochwalić za pomysłowość. Nie każdy potrafiłby w taki sposób wykorzystać tą nietypową miejscówkę. Jest to również duża odwaga trenować po zabytku takiej klasy i przykład, że można rozwijać się nie niszcząc murków i barierek. Film rozpoczyna się od momentu, gdy w ciemnym tunelu widzimy szybko biegnącą postać. Szybko przebiega on do następnego miejsca. Wszystko zostało zrealizowane podobnie jak w wyżej opisywanej "Tunisianie" Zapoczątkowana akcja ma swój dalszy ciąg w następnej scenie. Dzięki temu odnosimy wrażenie, że wszystko jest jedną wielką akcją a nie zlepkiem kilku scen.

Coloseum

Pozostając przy scenach warto napisać, co możemy zobaczyć w Coliseum. Techniki są zróżnicowane i dynamiczne. Wszystkie oczywiście na wysokim poziomie. Podobnie jak w "Tunisianie" tak i w "Coliseum" nie ujrzymy żadnych zbędnych rzeczy. Są tylko te, z których traceur może zrobić użytek. Widzimy więc: ballancing, gap jumpy, king kongi, wspinaczkę i cat leapy. Oglądając film brakowało mi jedynie precision jumpów. Oceniając ten film nie można zapomnieć o montażu. Wszystko jest na najwyższym poziomie. Żywe kolory, stabilna kamera i co jakiś czas ciekawe efekty dają dużą przyjemność z oglądania filmu. Mówiąc "ciekawe efekty" miałem oczywiście na myśli odpowiednie ruchy kamer czy na przykład pokazanie cienia skakającego. Klimat podkreśla także jego strój - brak koszulki i turban na głowie chroniący przed promieniami słońca. Muzyka została wzorowo dobrana do filmu. Oglądając produkcje mam wrażenie jakby traceur poruszał się w rytm muzyki.

Wszystko to mieści się w zaledwie 3 niepełnych minutach. To jest jeden z nielicznych minusów "Coliseum". Z drugiej jednak strony producenci filmu nie chcieli pewnie powtarzać miejsc w filmie. Należy ich więc pochwalić za dobre wykorzystanie tego niekonwencjonalnego miejsca jakim jest Koloseum. Nie pozostaje mi nic innego jak odesłać Was na stronę www.tracers.ru skąd możecie pobrać film.

Coloseum

Monks


Monks

Zanim poznaliśmy pełną wersję filmu "Monks" przez dłuższy czas musieliśmy cieszyć się krótka zapowiedzią. Czy było warto czekać? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam we własnym zakresie. Jedno jest pewne- film jest bardzo klimatyczny i powinien spodobać się niejednemu traceurowi. Akcja rozpoczyna się na pustkowiu wśród zwałów gruzu otoczonej drzewami. Zakapturzona postać korzystając z pałeczek wystukuje na metalowych beczkach jakąś melodię. Tuż obok ktoś wśród gąszczu traw ktoś skrada się do naszego "muzyka". I tutaj zaczyna się cała akcja. Skradającym okazuje się mężczyzna ubrany w strój moro z założonymi na głowę goglami. W rękach trzyma pistolet ASG wykierowany w uciekającą postać. Od tej chwili rozpoczyna się ucieczka przy użyciu technik PK. Traceur występujący pokusił się również o dwa salta. Frontflip oraz Gainer zostały wykonane w pełnym biegu i nie zahamowały uciekiniera. Sądzę jednak, że mogło się obyć bez tych ewolucji. Oprócz tego jesteśmy świadkami nienagannej wspinaczki, vaultów oraz innowatorskich rozwiązań. Podkreślić tutaj można moment, gdy uzbrojony mężczyzna szuka swojej ofiary a ta spogląda na niego z góry trzymając się sufitu.

Monks

Klimat produkcji nadaje również sceneria. Akcja toczy się w opuszczonym budynku. Można przypuszczać, że jest to fabryka bądź budynek pełniący podobną funkcje w przeszłości. Wszystko oczywiście w stanie "grożącym zawaleniem". Na ziemi widzimy więc gruz, osad, pył, który unosi się w powietrze po przebiegnięciu tajemniczej postaci. Oprócz tego traceur goniony jest przez gęste zarośla i bagna. Wśród opisywanych tutaj filmów to według mnie właśnie "Monks" zasługuje na najlepszą ocenę pod względem montażu. Stosując odpowiednie filtry na obiektyw producenci otrzymali całkowicie czysty obraz.

Monks

Kamera oczywiście stabilnie podąża za aktorami. Ciekawym pomysłem było także pokazanie świata oczami goniącego. Na pewno poznacie ten efekt z gier FPS. Niestety w filmie nie podobała mi się jedna rzecz. Szybkie i dynamiczne akcje co jakiś czas były przerywane zabawnymi wstawkami jakie wydarzyły się na planie filmu. Mimo, że niektóre z nich były śmieszne to jednak odrywają one odbiorcę od akcji filmu. Sądzę, że lepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie wszystkich "wpadek" na końcu filmu a nie mieszaniem ich z głównym wątkiem "Monks" Cała zabawa trwa 05:12 sekund. W filmie wykorzystano wiele utworów, które dobrane są odpowiednio do zaistniałej sytuacji. Cześć z nich na pewno poznacie z innych parkourowych produkcji.

Monks

Jak potoczyły się dalsze losy zamaskowanego bohatera? Kto odniósł sukces w tym dynamicznym pościgu? Odpowiedź na to pytanie poznacie po obejrzeniu "Monks" na stronie www.tracers.ru.

Autumn '06, Moscow


Autumn '06, Moscow

Taki właśnie tytuł nosi ostatni z "wielkiej czwórki" filmów rosyjskich traceurów. Pierwsza akcja rozgrywa się na kilkupoziomowym parkingu dla samochodów. Jak się okazuje i to miejsce pełne samochodów jest dobre do trenowania parkour. Zwinni Rosjanie używając rur czy otworów w ścianie uciekają przez pojazdami. W porównaniu z poprzednimi filmami w tym nie zobaczymy jakiejś konkretnej fabuły a akcje toczą się w kilku odmiennych sceneriach. Na początku jest to wspomniany już przeze mnie parking samochodowy, później wiadukt a następnie opuszczone gruzowisko. Tracers.ru pozwoliło sobie także na przedstawienie odrobiny sztuk walki. Możemy więc podziwiać efektowne wykopy czy filipy. Na szczęście wszystko to dzieję się na sali gimnastycznej i jest wyraźnie wyodrębnione od parkouru. Samego użytecznego parkour pełnego wysokich skoków, dobrej wspinaczki, oraz dalekich gapów nie brakuje. Wszystkie techniki wykonywane są przez kilku traceurów a nie jak np. w przypadku Tunisiany przez jednego biegacza.

Autumn '06, Moscow

Oceniając ten film nie można zapomnieć o montażu, gdyż jest on zmontowany na wysokim poziomie. Wszystkie akcje są ze sobą dobrze połączone a muzyka świetnie wkomponowana w film. Co jakiś czas możemy zobaczyć zdziwione twarze gapiów co znacznie uprzyjemnia oglądanie. Nie obyło się także od ciekawych efektów jak choćby celowe przepalenia czy dodanie czarno-białego efektu. Interesujący jest również efekt w 02:25 minucie kiedy to z grupy ptaków jeden przelatuje tuż obok kamery. Nie potrafię odpowiedzieć czy było to prawdziwe ujęcie czy po prostu sztuczka osoby montującej film. Co do minusów produkcji można zaliczyć sam początek. Musimy bowiem czekać i w wpatrywać się 15 sekund w czarny ekran. Reasumując film naprawdę posiada klasę. Ogląda się go bardzo przyjemnie dzięki ciekawym efektom, dynamicznej akcji oraz przyjemnej muzyce chodź na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że rosyjski rap "ni jak" ma się do parkour.

Autumn '06, Moscow

Wszystkie przedstawione tutaj filmy możecie zobaczyć oczywiście na stronie www.tracers.ru Możecie ja także pobrać na dysk i tak jak ja cieszyć się nimi każdego dnia;-) Rosjanie udowodnili, że należą do czołówki światowego Parkouru. Zaprezentowali również jak powinny wyglądać dobre filmy. Jeżeli wiec nagrywasz swój Sammler wzoruj się na wyżej wspomnianych filmach i trenuj, aby mieć odpowiednie umiejętności. Tunisiana, Coliseum, Monks oraz Autumn '06, Moscow to filmy, które każda osoba trenująca PK powinna obejrzeć.

Maju