poprzednia strona | spis treści | następna strona |
Podsumowanie roku 2005 w Łodzi
Koniec roku jest za pasem, więc trzeba w końcu podsumować ten rok 2005. Co naprawdę nie będzie łatwe! |
Chciałbym teraz nadmienić o ogólnym rozwoju Le Parkour w Łodzi, otóż wzrasta on bardzo szybko, cała ćwicząca Łódź ze zlotu na zlot pokazuje coraz to nowe umiejętności, którymi może się pochwalić. Jak w każdym mieście jest tu grupka osób podnoszących poziom i wyróżniających się na każdym kroku. Są też ludzie którzy szybko odchodzą z tego niezwykłego sportu, dlaczego? Nie wytrzymują presji? Nie mogą patrzeć jak inni skaczą lepiej od nich? Tego nie wiem ale myślę, że po prostu nic nie robią w kierunku rozwijania się. Można się spotkać z nielicznymi pozerami którzy na Parkour próbują wyrwać laski lub popisać się przed kumplami ale takich to tylko tępić. Odwiedził nas też członek znanego Dvinsk Clan-u, studiuje on w Łodzi więc przyszedł na zlot, pokazując swój wysoki poziom. Na łódzkich zlotach odwiedza się bardzo dobrze znane miejscówki takie jak: Drewniak (miejski plac zabaw) Botanik (miejski ogród botaniczny) Manhattan (dzielnica łódzka) Łódź kaliska (dworzec PKP) Nie opisałem tutaj oczywiście wszystkiego co wydarzyło się w Łodzi, ale trzeba było być na zlotach i ustawkach żeby czuć tą atmosferę, która pobudza do dalszego biegania po mieście! |
poprzednia strona | spis treści | następna strona |