Bieg w 3D

czyli umiejętne wykorzystanie ścian


Kilka słów tytułem wstępu
Wszyscy traceurzy chyba wiedzą, iż bez ścian nie byłoby PK - wiadomym jest, że w PK powszechnie się je wykorzystuje na przykład wchodząc na nie, odbijając się od nich, a nawet biegając po nich. Często jednak wykorzystanie ścian przez traceurów ogranicza się do tic-taca czy poziomego wallruna, podczas gdy mogą one być niekiedy bardziej pożyteczne i można na nich zrobić o wiele więcej - i ten temat mam zamiar teraz poruszyć.

Wyobraźnia
Otóż rzecz tkwi w wyobraźni traceura, w sposobie, w jaki patrzy on wokół siebie. Czasem zdarza się, że człowiek "patrzy, a nie widzi". Można bezmyślnie rozglądać się wokół siebie lub patrzeć na coś, jednak należy pomyśleć nad tym co widzimy pod kątem PK - w końcu chyba nie chcemy, by coś godnego naszej uwagi owej uwadze umknęło :] Tak więc, warto jest uważnie badać elementy otoczenia - możliwe, że po bliższym przyjrzeniu się zobaczymy element lub zbiór elementów architektury, które nadawałyby się do wykorzystania w biegu, bowiem są takie miejsca, które mogą umożliwić sprytnemu traceurowi wykonanie wielu efektownych, lub efektywnych rzeczy.

Należy zwracać uwagę na sposób ustawienia ścian względem siebie lub innych objektów, kąt, w jakim są umieszczone względem siebie, jak również powierzchnię ściany.

Grunt, to potrafić patrzeć - wykorzystać swoją wyobraźnię, zaplanować w myślach "'trasę" ( "'Dobra, tutaj odbiję sie od ściany, chwycę się tego, wejdę na to, po czym odbiję się od tej sciany i wskoczę na to"). Na przykład, jeżeli dwie ściany ustawione są blisko siebie, można zaprzeć się między nimi i wejść wyżej, lub - w wypadku większej sprawności - poodbijać się od nich aż na samą górę (tic-tac).


Można odbić się od ściany i chwycić się niskiego daszku lub ustawionej poziomo rurki, albo złapać się znaku drogowego i zrobić na nim 360. Można też łączyć przemieszczanie się za pomocą ścian z vaultami - np. odbić się o ściany jednocześnie wykonując vaulta na barierce (tic-tac vault). W tym momencie można już skończyć, ale niekoniecznie - jeśli potrafimy poruszać się szybko i zwinnie, możemy po wykonanym tic-tac vaulcie zrobić cos jeszcze, jesli w danym miejscu znajduje się akurat dogodna przeszkoda można chwycić się czegoś poziomego i wejść na to, lub trochę to zmienić, tak że zamiast robić vaulta wejdziemy na przeszkodę, zrobimy gdzieś underbara.

Im bardziej wytężymy swoją wyobraźnię, tym dłuższe kombinacje mogą nam wyjść - a im są one dłuższe, tym milsze dla oka i lepiej doskonalące nasz Flow, dlatego warto podczas biegu dawać z siebie maksimum, wkładać całe serce w to, co chce się zrobić. Ograniczenie stanowi nawierzchnia, nasza sprawność oraz grawitacja. Pierwszego i ostatniego niestety nie da się wyeliminować, a ze środkowego ograniczenia można, jak wszyscy wiemy, stopniowo tworzyć nasz atut :-) Dawajcie upust swojej wyobraźni, myślcie, kombinujcie! I pamiętajcie, że to WASZ parkour, i to co i jak będziecie robić zależy tylko i wyłącznie od Was! Bo w końcu chodzi o to, byście mieli przy tym dużo frajdy, no nie? :-)

Kuna